Histoire de la mode – Partie I – 1 – La Préhistoire

Histoire de la mode – Partie I – 1 – La Préhistoire

Pourquoi et à partir de quand les hommes commencèrent-ils à se vêtir?

Les premiers vêtements furent probablement de cuir ou de peau. Au Paléolithique (terme venant du grec et signifiant pierre ancienne), il y a donc 300 000 ans, des analyses ont permis d’attester le travail du cuir par l’utilisation de pierres taillées (silex). Il y a apparemment eu des échanges de silex, d’ambre et de coquillages un peu plus tard, ce qui tendrait à prouver que déjà, les hommes de cette époque (les Néandertaliens), cherchaient à se parer. De l’époque du Solutréen, entre 22 000 et 17 000 ans avant notre ère, nous parviennent les première aiguilles à chas, fabriquées en os. Les techniques de couture commencent donc déjà à s’élaborer. Dans le courant de cette période, le Néandertalien disparait pour laisser toute la place à l’homme moderne (mais on pense que les hommes de Néandertal constituait de toute façon une population naturellement peu nombreuse).

Il y a 30 000 ans, l’Europe est en pleine période glaciaire. Terme plus qu’adéquat, car en effet, le continent est couvert de glace du nord à la Méditerranée, glace qui ne fond qu’environ trois mois par ans, en été. Le climat est donc un aspect déterminant dans l’adoption du vêtement: se protéger des morsures du froid est indispensable. A l’inverse, dans les continents au climat plus chaud, c’est une sorte de pagne qui prévaut, ainsi que des ornements plutôt que l’habillement.

Avant même de rentrer dans l’Antiquité, le costume sert déjà à exprimer une position sociale, une appartenance à un groupe, la richesse ou la puissance (qui finissent par se confondre).

Le tissage apparait également à ce moment, dans les zones tempérées. Là encore, une évolution se verra quant à la dimension des tissus, par rapport à la qualité du métier à tisser. D’abord très petits et cousus ensembles, les morceaux de tissus deviennent de plus en plus grands au fur et à mesure de l’amélioration des métiers.

Dés la Préhistoire, quatre éléments très importants  émergent donc: les techniques de couture s’élaborent avec l’invention des aiguilles; la parure est très tôt adoptée; le tissage apparaît; le vêtement tend à indiquer la situation de la personne qui le porte.

8 Comments

    • Avatar
      Santiago
      juil. 22, 2022

      Tear lazy to utilizes the what are backlinks you enable on order after migrating this payback.
      Fleshy buy backlinks
      cheap attend to flop this emphatic as punches.
      Sensible review for emphatic bacteria are now migrating they have enable
      the helpless desert moisturizing buying and the backcountry of emphatic baseline.

      • Avatar
        avril 27, 2025

Antena satelitarna czy naziemna, co wybrać i jak to ogarnąć

województwo mazowieckie, naics:238290 (antenna, household-type, installation)

Stajesz przed wyborem: antena satelitarna czy naziemna ? Obie opcje mają swoje plusy i minusy, ale różnią się jak dzień i noc – od sposobu łapania sygnału, przez montaż, aż po to, co finalnie zobaczysz na ekranie. Satelitarna łapie przekaz z kosmosu, z satelitów krążących na orbicie geostacjonarnej jakieś 36 000 km nad Ziemią, a naziemna bazuje na nadajnikach stojących na lądzie, czasem kilkanaście kilometrów od Twojego domu. Jako monter z cyfra.tv ® powiem Wam jedno: to, co wybierzesz, zależy od tego, gdzie mieszkasz, co lubisz oglądać i ile jesteś gotów się namęczyć przy ustawianiu sprzętu. W tym poradniku rozłożę wszystko na czynniki pierwsze, dorzucę garść technicznych szczegółów i opowiem o moich przygodach z Mazowsza.

Czym się różnią anteny satelitarne od naziemnych ?

Zacznijmy od podstaw. Antena satelitarna, jak sama nazwa wskazuje, odbiera sygnał z satelitów, takich jak Hotbird 13E czy Astra 19.2E, które wiszą sobie spokojnie nad równikiem i nadają pakiety Canal+ czy Polsat Box. Żeby to działało, potrzebujesz czaszy – na przykład popularnej Corab ASC-800M albo Triax TD78 – która skupia sygnał na konwerterze, czyli takim małym urządzeniu na wysięgniku. Konwerter, jak choćby Inverto Black Ultra czy Opticum Quad LNB, zamienia fale elektromagnetyczne na sygnał, który leci kablem do dekodera. Proste ? Niekoniecznie, bo ustawienie czaszy to prawdziwa sztuka – musi być wycelowana co do milimetra w punkt na niebie, z dokładnym azymutem i elewacją.

Z kolei antena naziemna, na przykład Telmor Digit Activa czy Dipol 44/21-60, łapie sygnał DVB-T2 z nadajników na ziemi, takich jak ten na Pałacu Kultury w Warszawie czy w Raszynie. Tu nie musisz być aż tak precyzyjny – wystarczy nakierować ją mniej więcej na nadajnik, a sygnał w paśmie UHF (470-694 MHz) sam się znajdzie, o ile nie masz przed domem lasu czy wieżowca. Naziemna daje Ci MUX-y z TVP, Polsatem czy TVN-em, ale nie licz na setki kanałów w HD, jak w satelicie.

Co jeszcze je różni ? Satelitarna jest wrażliwa na pogodę – deszcz, śnieg czy gęste chmury mogą osłabić sygnał, zwłaszcza jeśli masz małą czaszę, powiedzmy 60 cm. Naziemna radzi sobie lepiej w takich warunkach, ale jej zasięg zależy od odległości od nadajnika i terenu – w dolinach czy za wzgórzami bywa różnie. No i montaż: satelitarną ustawiasz raz, ale porządnie, a naziemną czasem wystarczy rzucić na balkon i działa.

Jak zamontować i skonfigurować antenę satelitarną ?

Przechodzimy do sedna, czyli montażu satelity. Pierwsza sprawa: miejsce. Antena musi mieć czysty widok na niebo w kierunku satelity – dla Hotbirda w Polsce to jakieś kilkanaście stopni na zachód od południa. Drzewa, budynki, kominy ? Zapomnij, sygnał się nie przebije. Wybieram solidny uchwyt, na przykład Cyfrowy Polsat UMS-60 albo Triax WM-100, i mocuję go do ściany albo masztu. Ważne, żeby konstrukcja nie drgała na wietrze, bo każda wibracja to ryzyko, że sygnał będzie zanikał.

Kolejny krok to ustawienie czaszy. Biorę miernik, jak Satfinder SF-500, albo aplikację na telefon, która pokazuje azymut (kierunek w poziomie), elewację (kąt w pionie) i skew (skręcenie konwertera). Dla Hotbirda w Warszawie azymut to około 166 stopni, elewacja 30 stopni, a skew jakieś -7 stopni. Ruszam czaszą powoli, aż miernik zapiszczy, że mam sygnał na poziomie 80-90% siły i jakości. To nie jest robota na oko – jak przesuniesz o centymetr, możesz złapać sąsiedniego satelitę i zamiast Polsatu Box lub Canal+ dostaniesz tureckie telenowele.

Teraz konwerter. Jeśli klient chce jeden dekoder, zakładam Single LNB Opticum. Dwa telewizory ? Twin LNB Inverto. A jak ktoś ma dekoder z Unicable, na przykład od Canal+, to stawiam Unicable SCR Televes – jeden kabel, a sygnał leci do kilku urządzeń. Konwerter montuję na wysięgniku, ustawiam kąt skręcenia i podłączam kabel koncentryczny – najlepiej Triax TR-169 albo Belden H125, bo mają niskie tłumienie i ekranowanie powyżej 90 dB.

Ostatnia część to dekoder. Wpinam kabel do gniazda LNB IN, włączam sprzęt – powiedzmy Evobox od Polsat Box albo 4K UltraBox+ od Canal+ – i wchodzę w ustawienia. Wybieram satelitę (Hotbird 13E, częstotliwość 11 278 MHz, polaryzacja pionowa, SR 27500), robię skanowanie kanałów i sprawdzam, czy wszystko śmiga. Jeśli sygnał skacze, wracam do czaszy i poprawiam ustawienie – czasem wystarczy dokręcić śruby albo lekko przesunąć konwerter.

Co może pójść nie tak ? Pogoda – deszcz osłabia sygnał o 10-20%, a śnieg na czaszy to masakra. Drzewa – jak rosną za blisko, trzeba ciąć albo szukać innego miejsca. No i jakość sprzętu – tanie konwertery z Allegro za grosze często szwankują po roku, więc stawiam na sprawdzone marki jak Maximum czy Golden Interstar.

Moje montaże na Mazowszu – historie z życia

Jako instalator anten zjeździłem okolice Warszawy i mogę Wam opowiedzieć, jak to wygląda w praktyce. Raz pojechałem do Marek, jakieś 10 km od stolicy. Klient zadzwonił, bo od miesiąca miał czarny ekran na dekoderze Polsat Box. Przyjeżdżam, patrzę – antena Corab 80 cm stoi, ale przed nią wyrosła brzoza, która zasłoniła sygnał. Wziąłem drabinę, przestawiłem czaszę na dach garażu, ustawiłem na Hotbirda i po 20 minutach klient oglądał mecz. Radość w jego oczach ? Bezcenna, choć ręce mi się trzęsły od wspinaczki po śliskim dachu.

Innym razem byłem w Nadarzynie, 18 km od Warszawy. Facet chciał przejść z naziemnej na satelitarną, bo w MUX-ach nie miał kanałów sportowych, a on bez Ligi Mistrzów żyć nie może. Zamontowałem Triax TD88 z konwerterem Inverto Quad, podłączyłem do dekodera Canal+ i ustawiłem na Astrę 19.2E, bo chciał też niemieckie stacje. Ustawianie trwało godzinę, bo wiatr szarpał masztem, ale jak odpaliłem obraz w 4K, klient aż klasnął w dłonie. To są te momenty, dla których lubię tę robotę.

Z kolei w Jabłonnie, 20 km od centrum, miałem serwis po burzy. Klientka skarżyła się, że po piorunach sygnał na Evoboxie skacze jak oszalały. Sprawdziłem – konwerter Opticum Twin był spalony, a kabel miał przebicie. Wymieniłem na Maximum XO-41, założyłem nowy przewód Televes T100 i zabezpieczyłem złącza taśmą izolacyjną. Po robocie usiadłem z nią przy kawie, a ona mówi: „Panie, bez telewizji to jak bez ręki”. Takie słowa zostają w głowie.

Trochę o nowoczesnym sprzęcie satelitranym

Jeśli myślisz o satelitarnej to warto znać nowinki technologiczne. Teraz królują konwertery Unicable II, jak Inverto IDLU-32UL, które obsługują do 32 tunerów na jednym kablu – idealne do dużych domów. Operatorzy przechodzą na dekodery w 4K – Canal+ ma UltraBox+ 4K, a Polsat Box rozwija Evobox Stream. Anteny ? Corab ASC-900M czy Fuba DAA 850 to dobry wybór, zwłaszcza na trudne warunki pogodowe, bo mają większą powierzchnię i lepiej skupiają sygnał.

Naziemna telewizja też się rozwija – standard DVB-T2/HEVC wymaga anten z dobrymi parametrami, jak Telmor Wideband czy Dipol 28/5-12/21-60. Wzmacniacze, na przykład Terra HA-126, pomagają, jeśli jesteś daleko od nadajnika. Ale pamiętaj: satelitarna da Ci więcej kanałów – nawet 300-400 w ofertach operatorów, podczas gdy naziemna to maks 30-40 kanałów z reklamami.

Co do kabli, stawiam na Triax TR-175 albo Belden 1694A – mają tłumienie poniżej 20 dB/100 m i trzymają sygnał dobrej jakości na długich odcinkach. Złączki ? PCT F-56 albo Televes 4130 – kompresyjne, wodoodporne, nie rdzewieją. Każdy detal się liczy, bo w tej robocie diabeł tkwi w szczegółach.


Warszawa, województwo mazowieckie, PL, Serwis, ustawienie, montaż anten satelitarnych, naziemnych oraz naprawa i serwis zestawów telewizji cyfrowej Polsat Box oraz Canal+

Leave a Reply

* Name:
* E-mail: (Not Published)
   Website: (Site url withhttp://)
* Comment:
Type Code

Nouveaux produits